Jak wykręcić urwaną śrubę? 5 nietypowych metod, które naprawdę działają

0
narzędzia do wyciągania
0
(0)

i najczęstsze pytania

Kto by pomyślał, że mały kawałek metalu potrafi przyprawić o taki ból głowy? Wykręcenie urwanej śruby to wyzwanie, które wymaga mieszanki cierpliwości, odpowiednich narzędzi i. . . odrobiny kreatywności. Poniżej znajdziesz podsumowanie najskuteczniejszych metod oraz odpowiedzi na pytania, które najczęściej zadają majsterkowicze w podobnych sytuacjach.

Kluczowe zasady postępowania

Penetrujący płyn WD-40 to twój najlepszy przyjaciel w tej sytuacji – zawsze zaczynaj od jego zastosowania. Jeśli śruba siedzi głęboko, rozważ naprzemienne podgrzewanie i chłodzenie elementu, co pomoże przełamać korozję. Pamiętaj, że dobór odpowiedniego wiertła do metalu to 70% sukcesu przy rozwiercaniu.

Kiedy zawodzą tradycyjne metody

W przypadku całkowicie zniszczonego gwintu warto sięgnąć po specjalistyczne narzędzia jak ekstraktory śrub. Te stalowe pręty z lewoskrętnym gwintem potrafią zdziałać cuda – wkręcają się w otwór i jednocześnie wyciągają uszkodzony element. Dla upartych przypadków polecamy metodę spawania nowej nakrętki – wymaga wprawy, ale daje niemal 100% skuteczności.

 

Może Cię zaciekawi:
Ładuję link…

 

  • Czy można wykręcić śrubę bez specjalnych narzędzi?
    Tak! Stary trik ze gumką między śrubokrętem a śrubą często działa przy płytko złamanych elementach. Wystarczy zwykły płaski śrubokręt i odrobina siły.
  • Jak uniknąć urwania śruby?
    Zawsze dokręcaj z wyczuciem, używaj kluczy dynamometrycznych. Przed pracą na zardzewiałych elementach aplikuj płyn penetrujący co najmniej 2 godziny wcześniej.
  • Czy podgrzewanie śruby jest bezpieczne?
    Używaj opalarki tylko w dobrze wentylowanych pomieszczeniach. Unikaj tej metody przy elementach plastikowych lub blisko przewodów paliwowych.
  • Co zrobić gdy śruba się przekręca?
    Wsuń cienki śrubokręt między śrubę a gwint, tworząc punkt podparcia. Możesz też wkleić szybkowiążący klej w szczelinę dla lepszego chwytu.
Metoda Narzędzia Czas realizacji Skuteczność
Ekstraktor śrub Wiertarka, młotek, zestaw ekstraktorów 15-30 min 90%
Podgrzewanie Opalarka, szczypce 10-20 min 75%
Rowek szlifierką Szlifierka kątowa, płaski śrubokręt 10-15 min 60%
Wykucie młotkiem Punktak, młotek 5-10 min 40%

i najczęstsze pytania

No dobra, przeżyliśmy już prawdziwy survival domowego majsterkowicza – czas na podsumowanie! Jak się okazuje, wykręcenie urwanej śruby to nie zawsze horror rodem z filmów akcji, choć bez wątpienia wymaga kombinowania. Kluczem do sukcesu jest cierpliwość i odpowiednie podejście – czasem lepiej spryskać śrubę penetrantem i. . . iść na kolację, niż rzucać młotkiem w ścianę.

Nie daj się zwariować!

Pamiętaj, że każdy przypadek jest inny. To co zadziałało przy zardzewiałym zawiasie w starym garażu, może nie sprawdzić się przy aluminiowym elemencie w rowerze. Ważne żebyś nie panikował – większość metod da się łączyć! Na przykład najpierw użyjemy preparatu WD-40, potem delikatnie podgrzejemy, a na końcu spróbujemy wykręcić specjalnymi szczypcami.

  • Czy zawsze trzeba wiercić?
    Nie! Jeśli masz choć kawałek śruby wystający nad powierzchnię, spróbuj najpierw metod mechanicznych – np. kombinerek lub nakładek gwintowych.
  • Co zrobić gdy śruba się kręci ale nie wychodzi?
    To typowy objaw uszkodzonego gwintu. W takim przypadku pomoże tylko rozwiercenie i naprawa gwintu za pomocą narzynki lub wkładki gwintowej.
  • Czy warto inwestować w drogie narzędzia?
    Dla okazjonalnego użytku wystarczą podstawowe wiertła i tani penetrant. Ale jeśli często miewasz takie problemy, zestaw ekstraktorów to MUST HAVE!
  • Jak zapobiegać urwanym śrubom?
    Zawsze stosuj smarowanie przed montażem, nie dokręcaj „na siłę”, a przy starych połączeniach używaj preparatów antykorozyjnych.
Metoda Potrzebne narzędzia Skuteczność Trudność
Śrubokręt + młotek Płaski śrubokręt, młotek Średnia Łatwa
Rozwiercanie Wiertarka, wiertła Wysoka Średnia
Ekstraktory Zestaw ekstraktorów Bardzo wysoka Trudna
Środki penetrujące WD-40/PB Blaster Niska Bardzo łatwa

Jak wykręcić urwaną śrubę – podsumowanie i najczęstsze pytania

Wyrwana śruba to jak złośliwy przeciwnik – wydaje się nie do pokonania, ale wystarczy znać odpowiednią taktykę. W praktyce kluczowe znaczenie ma dobór metody do konkretnej sytuacji: czy mamy dostęp do fragmentu gwintu, jak głęboko utknęła śruba, oraz rodzaj materiału. Penetrujące płyny typu WD-40 to zawsze dobry pierwszy krok, choć czasem potrzebne będą bardziej specjalistyczne techniki.

Wbrew pozorom, największym błędem bywa pośpiech – 58% nieudanych prób wynika z użycia zbyt dużej siły. Lepiej działać metodycznie: zaczynając od najprostszych metod jak młotek i przecinak, przez rozwiercanie, aż po ekstraktory śrub. Pamiętajmy, że w przypadku zardzewiałych połączeń warto kombinować z podgrzewaniem – rozszerzalność termiczna metalu potrafi zdziałać cuda!

  • Czy można wykręcić śrubę bez specjalnych narzędzi?
    Tak! Wystarczy młotek i przecinak – uderzaj pod kątem w krawędź śruby, tworząc rowek do przekręcania. Metoda działa dla wystających fragmentów.
  • Co zrobić gdy śruba jest zerwana na równo z powierzchnią?
    Tu potrzebna będzie wiertarka. Rozwiertakiem centrujemy śrubę, następnie używamy lewoskrętnego wiertła (3/4 średnicy gwintu) które często „wyłapuje” resztki.
  • Czy ekstraktor śrub zawsze działa?
    Niestety nie. Sprawdza się w 70-80% przypadków, pod warunkiem precyzyjnego nawiercenia otworu. Uwaga na kruche stopy – ryzykujemy ukruszenie narzędzia.
  • Jak uniknąć urwania śruby?
    Zawsze używaj kluczy nasadkowych z ogranicznikiem momentu, smaruj gwint przed montażem, a przy starych połączeniach – podgrzej element przed próbą demontażu.
Metoda Narzędzia Skuteczność
Młotek i przecinak Narzędzia podstawowe ★★☆
Wiertło lewoskrętne Wiertarka, zestaw wierteł ★★★
Ekstraktor śrub Komplet ekstraktorów ★★★
Podgrzewanie palnikiem Palnik gazowy ★★☆
Spawanie nakrętki Aparat spawalniczy ★★★★

Wiertło vs zaklinowana śruba – trik z kontrolowanym rozgrzewaniem metalu

 

Dlaczego metoda rozgrzewania działa?

Zastanawiasz się, czemu zwykłe próby wykręcenia kończą się fiaskiem, a śruba jak zaklęta siedzi w miejscu? Sekret tkwi w fizyce materiałów. Kontrolowane rozgrzewanie metalu wykorzystuje zjawisko rozszerzalności termicznej – pod wpływem temperatury metal pracuje, zmniejszając siły tarcia w gwincie. W praktyce oznacza to, że nawet mocno skorodowane połączenie może się poluzować po odpowiednim nagrzaniu.

W przypadku zakleszczonych śrub mamy do czynienia z trzema głównymi problemami:

  • Korozję elektrochemiczną tworzącą „spoiwo” między elementami
  • Deformację gwintu przez wcześniejsze próby wykręcenia
  • Nagromadzone naprężenia materiałowe

Rozwiązaniem tych problemów jest precyzyjny proces termiczny, który omówimy krok po kroku.

narzędzia do wyciągania

Narzędzia do rozgrzewania – co wybrać?

Podstawowy dylemat: palnik gazowy czy podgrzewacz indukcyjny? Oba rozwiązania mają swoje plusy i minusy. Palnik propanowo-butanowy (koszt ok. 150 zł) pozwala szybko osiągnąć wysoką temperaturę, ale wymaga wprawy w kontrolowaniu płomienia. Z kolei podgrzewacz indukcyjny (od 300 zł) działa bardziej precyzyjnie, nagrzewając tylko wybrany obszar dzięki polu elektromagnetycznemu.

W domowych warztatach sprawdzi się też. . . zwykła lutownica transformatorowa! Choć nie dorównuje profesjonalnym narzędziom, potrafi rozgrzać mniejsze śruby do 400°C. Ważne, by zawsze stosować termometr laserowy do kontroli temperatury – przekroczenie 650°C dla stali węglowej może prowadzić do zmian struktury materiału.

Bezpieczeństwo przede wszystkim

„Parzyło, trzeszczało, ale jakoś poszło” – takie historie słyszy się często w warsztatach. Tymczasem bezpieczne rozgrzewanie wymaga:

  • Usunięcia łatwopalnych materiałów w promieniu 2 metrów
  • Stosowania rękawic żaroodpornych (nie zwykłych skórzanych!)
  • Systematycznego chłodzenia sąsiednich elementów mokrymi szmatami

Pamiętaj – nawet niewielkie przegrzanie mogą trwale uszkodzić element, z którym pracujesz. Lepiej stopniowo zwiększać temperaturę co 50°C, sprawdzając co kilka minut czy śruba zaczyna się luzować.

Krok po kroku: jak przeprowadzić proces?

1. Oczyść powierzchnię szczotk± drucian± i środkiem penetruj±cym
2. Nałóż żaroodporn± pastę ochronn± na wrażliwe elementy
3. Rozgrzewaj strefę wokół śruby (nie sam± śrubę!) ruchomymi kolistymi ruchami
4. Kontroluj temperaturę co 15-20 sekund termometrem
5. Gdy osiągniesz 300-400°C, spróbuj delikatnie poruszyć śrubę
6. Jeśli nie ustępuje – powtórz cykl 2-3 razy z przerwami na schłodzenie

Dlaczego warto poświęcić czas na tę metodę? W przeciwieństwie do wiercenia czy młotkowania, kontrolowane rozgrzewanie minimalizuje ryzyko uszkodzenia gwintu. W 70% przypadków udaje się zachować zarówno śrubę, jak i otwór gwintowany w stanie nadającym się do ponownego użytku. Kluczem jest cierpliwość i precyzja – lepiej rozgrzewać 10 minut dłużej niż przekroczyć bezpieczn± temperaturę.

Wiertło vs zaklinowana śruba – trik z kontrolowanym rozgrzewaniem metalu

Dlaczego klasyczne metody zawiodą?

Zaklinowana śruba to prawdziwy koszmar każdego majsterkowicza. Ile razy zdarzyło Ci się przeklinać pod nosem, gdy kombinowane klucze tylko niszczyły gwint? Tradycyjne metody typu młotek i przecinak często przynoszą więcej szkody niż pożytku, zwłaszcza w przypadku delikatnych materiałów. Tu właśnie pojawia się kontrolowane rozgrzewanie metalu – metoda, która wykorzystuje prawa fizyki, by pomóc nam wyjść z opresji.

Rozszerzalność cieplna to kluczowe zjawisko w tej technice. Kiedy podgrzewamy metal wokół śruby, materiał rozszerza się, zmniejszając tarcie i luzując mechaniczne połączenie. Ważne jednak, by robić to z głową – nie chodzi przecież o topienie całego elementu!

wkręt

Niezbędne narzędzia – co wybrać?

W tej grze liczy się precyzja. Oto trzy podstawowe opcje:

  • Palnik gazowy – klasyk wśród narzędzi, ale wymaga wprawy
  • Podgrzewacz indukcyjny – nowoczesne i bezpieczniejsze rozwiązanie
  • Opalarka przemysłowa – złoty środek między mocą a kontrolą

Pamiętajcie – im droższe narzędzie, tym większa pokusa, by od razu rzucać się na głęboką wodę. Dla przeciętnego użytkownika domowego wystarczy dobrej jakości opalarka za 150-200 zł. Profesjonaliści często sięgają po podgrzewacze indukcyjne, które pozwalają precyzyjnie kontrolować temperaturę nawet do 600°C.

Krok po kroku – bezpieczne rozgrzewanie

Gotowi na praktykę? Zaczynamy od przygotowania stanowiska. Środki ochrony osobistej to podstawa – grube rękawice, okulary i niepalne podłoże to must have. Teraz czas na działanie:

  1. Nałóż środek penetrujący na gwint i odczekaj 15 minut
  2. Rozgrzewaj powierzchnię wokół śruby ruchami kolistymi (nigdy bezpośrednio śrubę!)
  3. Kontroluj temperaturę – jeśli materiał zaczyna się żarzyć, natychmiast przerwij
  4. Po 2-3 minutach spróbuj delikatnie poruszyć śrubą

Uwaga na aluminium! Jak pokazują badania, przy temperaturach powyżej 400°C ten lekki metal zaczyna tracić wytrzymałość. W przypadku elementów aluminiowych lepiej sprawdzi się metoda wiertła ekstrakcyjnego połączona z umiarkowanym podgrzewaniem.

Kiedy lepiej sięgnąć po wiertło?

Chociaż rozgrzewanie działa cuda, nie zawsze jest optymalnym wyborem. W przypadku mocno skorodowanych śrub czy elementów pokrytych powłokami antykorozyjnymi, lepsze efekty daje precyzyjne nawiercanie. Jak rozpoznać, która metoda będzie skuteczniejsza?

Spójrz na stan gwintu – jeśli widać wyraźne ślady korozji lub uszkodzenia mechaniczne, kontrolowane rozgrzewanie powinno być pierwszym wyborem. Gdy jednak śruba jest złamana równo z powierzchnią, bez fragmentu wystającego – wtedy czas na wiertło i ekstraktor śrub.

Pamiętajcie, że kluczem do sukcesu jest cierpliwość. Nie ma nic gorszego niż pośpiech przy tak delikatnych operacjach. Jeśli po 2-3 próbach śruba nadal się nie rusza – zrób przerwę, dodaj więcej penetratora i spróbuj ponownie po kilku godzinach. Czasem metal potrzebuje po prostu. . . więcej czasu na namysł!

Szlifierka kątowa jako ratunek – kiedy warto zaryzykować i ciąć?

Kiedy zwykłe metody zawiodą

Zdarza się, że tradycyjne metody wykręcania śrub stają się bezradne wobec skorodowanego lub uszkodzonego mocowania. W takich sytuacjach szlifierka kątowa może okazać się ostatnią deską ratunku. Nie jest to jednak narzędzie pierwszego wyboru – jego użycie wiąże się z ryzykiem uszkodzenia materiału i wymaga specjalnych umiejętności.

Warto rozważyć tę metodę gdy:

  • Śruba jest kompletnie „zaspawana” w materiale przez korozję
  • Głowa śruby została całkowicie zerwana
  • Inne techniki jak młotek udarowy czy ekstraktory zawiodły
  • Dostęp do śruby jest mocno ograniczony

Pamiętaj, że cięcie szlifierką generuje iskry i wysoką temperaturę – zawsze sprawdź czy w pobliżu nie ma materiałów łatwopalnych.

Technika cięcia krok po kroku

Kluczem do sukcesu jest precyzja i odpowiednie przygotowanie. Zacznij od zabezpieczenia powierzchni wokół śruby – użyj taśmy malarskiej lub specjalnej osłony. Wybierz tarczę diamentową o grubości 1-2 mm, która pozwoli na wykonanie precyzyjnego nacięcia bez nadmiernego niszczenia otoczenia.

Trzymaj szlifierkę pod kątem 30-45 stopni do powierzchni, delikatnie prowadząc tarczę po obwodzie śruby. Nie dociskaj narzędzia! Pozwól ciężarowi urządzenia wykonać pracę. Dla lepszej kontroli możesz wykonać kilka płytkich nacięć zamiast jednego głębokiego.

Niebezpieczeństwa i alternatywy

Czy zawsze warto sięgać po tak inwazyjną metodę? W przypadku delikatnych materiałów lub śrub w pobliżu elementów wrażliwych na temperaturę, rozważ najpierw:

  • Metodę chemiczną z użyciem penetratora korozji
  • Technikę wybijania młotkiem udarowym
  • Wykorzystanie specjalnych nakładek magnetycznych

Pamiętaj, że nieumiejętne użycie szlifierki może prowadzić do:

  • Uszkodzenia gwintu w materiale bazowym
  • Powstawania niebezpiecznych odłamków metalu
  • Przegrzania i deformacji sąsiadujących elementów

Ratunkowe techniki dodatkowe

Gdy standardowe cięcie nie daje rezultatów, spróbuj metody kombinowanej. Wykonaj dwa równoległe nacięcia po przeciwnych stronach śruby, tworząc rodzaj „kanału” dla płaskiego śrubokręta. To rozwiązanie szczególnie sprawdza się przy śrubach o większych średnicach (powyżej 8 mm).

Ważna uwaga od doświadczonych mechaników: Po udanym wycięciu zawsze sprawdź stan gwintu za pomocą gwintownika. Resztki metalu z cięcia często blokują nową śrubę, prowadząc do pozornego wrażenia prawidłowego dokręcenia.

Zestaw wyciągarek do śrub – czy warto inwestować w profesjonalne narzędzia?

Przy pracy z uratowanymi śrubami zawsze pojawia się ten moment – trzask, zgrzyt i nagle zostajemy z połową elementu w ręku. Właśnie wtedy większość majsterkowiczów zaczyna żałować, że nie zainwestowali w profesjonalny zestaw wyciągarek. Ale czy to faktycznie niezbędny wydatek, czy kolejny gadżet zbierający kurz w szufladzie?

Rodzaje wyciągarek i ich zastosowanie

Na rynku znajdziemy trzy główne typy tych narzędzi: spiralne, prostokątne i uniwersalne systemy wielostopniowe. Te pierwsze działają na zasadzie samowkręcającego się gwintu – im bardziej ciągniemy, tym mocniej chwytają śrubę. Drugi typ wymaga precyzyjnego wbicia w korpus śruby, co bywa wyzwaniem przy twardych stopach metali. Najciekawszą opcją są jednak systemy modułowe, pozwalające łączyć różne końcówki w zależności od sytuacji.

Pamiętasz ten zestaw kluczy za 50 zł z marketu budowlanego? W przypadku wyciągarek taka oszczędność może nas drogo kosztować. Profesjonalne zestawy od marek takich jak KNIPEX czy STANLEY wykorzystują hartowaną stal narzędziową, która wytrzymuje nawet 150 Nm momentu obrotowego. To właśnie różnica między „jakoś to będzie” a „działa za każdym razem”.

5 sytuacji gdy profesjonalny zestaw się zwraca

  • Naprawa zawieszenia w 15-letnim aucie, gdzie każda śruba to walka z korozją
  • Remont maszyn rolniczych po sezonie pracy w polu
  • Prace w trudno dostępnych miejscach silnika
  • Awaryjne sytuacje na budowie
  • Projekty DIY z użyciem używanych materiałów

Co ciekawe, koszt dobrego zestawu często równa się cenie jednej wizyty u mechanika. A jeśli weźmiemy pod uwagę, że średnio używamy go 3-4 razy w roku przez dekadę. . . Rachunek ekonomiczny staje się bardziej przejrzysty. Największe zestawy zawierają nawet 15 różnych końcówek, co pozwala pracować ze śrubami od 2mm do 22mm średnicy.

Alternatywy dla profesjonalnych rozwiązań

W sieci krąży wiele „lifehacków” z użyciem spawarek, wierteł czy nawet kleju epoksydowego. Choć czasem działają, zwykle kończą się uszkodzeniem gwintu lub godzinami dodatkowej pracy. Przykład? Próba wywiercenia śruby w aluminiowej obudowie często prowadzi do przekrzywienia otworu. Tymczasem dobra wyciągarka radzi sobie z tym w 2 minuty.

Nie bez znaczenia jest też kwestia bezpieczeństwa. Tanio narzędzia potrafią pękać pod obciążeniem, zamieniając się w niebezpieczne odłamki. W przypadku pracy z elektronarzędziami to ryzyko warto wyeliminować. Pamiętajmy też, że ergonomiczny kształt uchwytów w profesjonalnych zestawach znacząco redukuje zmęczenie dłoni.

Ostateczna decyzja zależy od częstotliwości i charakteru naszych prac. Dla kogoś kto raz na rok zmienia opony, może to być przesada. Ale jeśli regularnie mierzysz się z zakleszczonymi elementami, warto potraktować ten zakup jak inwestycję w swoją nerwową gospodarkę. Bo nic nie psuje humoru tak jak śruba, która nie chce wyjść. . .

Sprytne przypiłowanie – jak odzyskać gwint za pomocą zwykłego pilnika?

Dlaczego zwykły pilnik może uratować sytuację?

Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że proste narzędzia ślusarskie potrafią zdziałać cuda w awaryjnych sytuacjach. Gdy złamana śruba wystaje choćby kilka milimetrów ponad powierzchnię, pilnik płaski staje się najważniejszym narzędziem w warsztacie. Sekret tkwi w odpowiedniej technice pracy – nie chodzi przecież o bezmyślne szlifowanie, ale precyzyjne kształtowanie pozostałości gwintu.

Krok po kroku: technika przypiłowywania

Zacznij od dokładnego oczyszczenia obszaru wokół uszkodzonej śruby. Stalowa szczotka i penetrujący płyn pomogą usunąć rdzę i zabrudzenia. Teraz czas na właściwe przypiłowanie:

  • Ustaw pilnik pod kątem 45° do osi śruby
  • Prowadź narzędzie wyłącznie w jednym kierunku (od siebie)
  • Co 3-4 ruchy sprawdzaj postępy za pomocą klucza nasadowego

Pamiętaj, że każdy niepotrzebny nacisk może spowodować odłamanie kolejnego fragmentu metalu! Lepiej poświęcić 10 minut więcej niż zaczynać wszystko od nowa.

Dobór odpowiedniego pilnika – o czym często zapominamy?

Nie każdy pilnik do metalu nadaje się do tej pracy. Szukaj modeli z podwójną gradacją zębów – grubsze służą do wstępnego kształtowania, drobniejsze do wykańczania powierzchni. W przypadku twardych stali nierdzewnych sprawdzi się pilnik diamentowy, choć jego cena może przyprawić o zawrót głowy.

Triki doświadczonych ślusarzy

Jeśli masz problem z utrzymaniem stabilnego kąta pracy, spróbuj owinąć uchwyt pilnika gumową taśmą antypoślizgową. W trudno dostępnych miejscach pomoże ci pilnik w kształcie półokrągłym, który idealnie dopasuje się do krzywizny śruby. A co zrobić, gdy materiał ciągle się zapieka? Odrobina oleju maszynowego zmniejszy tarcie i przedłuży żywotność narzędzia.

Kiedy przypiłowanie nie wystarczy?

Niestety, są sytuacje gdy sam pilnik to za mało. Jeśli śruba jest skorodowana na całej długości lub złamana poniżej powierzchni, konieczne będzie połączenie kilku metod. W takich przypadkach warto najpierw spiłować wystający fragment, a następnie użyć wytrysku gwintowego lub wiertła ekstrakcyjnego.

Pamiętaj, że każde uderzenie młotkiem czy próba wymuszenia odkręcenia mogą pogorszyć sytuację. Cierpliwość i systematyczna praca pilnikiem często przynoszą lepsze efekty niż najbardziej spektakularne „patenty” z internetowych filmów.

Czy Artykuł był pomocny?

Kliknij w gwiazdkę żeby ocenić!

Ocena 0 / 5. Wynik: 0

Brak ocen, bądź pierwszy!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

dziewiętnaście + 7 =

dokodom.pl
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.